Zostałam jednak ponaglona do opublikowania przepisu, więc trudno. Zdjęcie nie jest doskonałe, ale za to sałatka - tak! Sałatkę tę, albo jakąś bardzo zbliżoną wersję, jadłam kiedyś u mojej przyjaciółki Grażynki i odtąd na stałe zawitała w moim menu.
Składniki:
- makaron (świderki, rurki, itp.)
- słoik suszonych pomidorów w oleju
- garść rukoli
- kawałek parmezanu
- 2-3 ząbki czosnku
- ew. kilka plastrów bekonu (niekoniecznie)
Makaron ugotować al dente. Pomidory odcedzić, pozostawiając zalewę, i każdy kawałek pokroić na dwie, trzy części.
Parmezan pokroić na wióry za pomocą noża do serów lub obieraczki do warzyw (mam taką ząbkowaną, nadaje się idealnie), odkładając kilka wiórków do dekoracji. Czosnek przecisnąć przez praskę. Wymieszać wszystkie składniki.
Parmezan pokroić na wióry za pomocą noża do serów lub obieraczki do warzyw (mam taką ząbkowaną, nadaje się idealnie), odkładając kilka wiórków do dekoracji. Czosnek przecisnąć przez praskę. Wymieszać wszystkie składniki.
Jeżeli zalewa, w której były pomidory, nie zawiera jakiś sztucznych konserwantów (w moim przypadku nigdy nie zawiera, bo czytam uważnie etykiety), jest najlepszym sosem do tej sałatki. Zamiast tego można dodać oliwę z oliwek i ocet winny.
Sałatkę można wzbogacić dodając pokrojony w paski i usmażony na chrupko bekon.
Smacznego!
Dziękuję za przepis,
OdpowiedzUsuńwyszło pyszne :)
Pozdrawiam/ I.
Cieszę się, że sałatka smakowała. Zapraszam do wypróbowania innych przepisów.
Usuń