Składniki:
- 750 g mąki pszennej
- łyżeczka soli
- 25 g tłuszczu (miękkiego masła, smalcu, itp)
- 1 torebka suszonych drożdży (7g)
- ok. 450 ml letniej wody
- garść posiekanych suszonych pomidorów,
- garść oliwek (posiekanych, pokrojonych w plasterki, albo w całości)
- 2 posiekane ząbki czosnku
Połączyć wszystkie składniki (nie trzeba robić zaczynu) i dobrze wyrobić. Pozostawić do wyrośnięcia. Kiedy ciasto podwoi objętość, podzielić na dwie części i z każdej uformować podłużny bochenek. blachę smarujemy lekko olejem, Żeby nadać rustykalny charakter, każdy z bochenków skręciłam wzdłuż dwa razy (tak, jak się skręca linę), ale nie jest to konieczne. Ułożyć bochenki na posmarowej olejem blasze (ja obracam, żeby pokryły się olejem i ładnie się zrumieniły). Piec około 35-40 minut w temperaturze ok. 190 stopni.
Smacznego!
Zdecydowanie "nie-mój" smak, ale cieszę się, że Cię widzę :)
OdpowiedzUsuńMusiałam wykonać nieco detektywistycznej roboty, by zidentyfikować "Dzikuskę", ale zidentyfikowałam. Dobrego Wielkiego Postu! :)
UsuńNawzajem! :)
OdpowiedzUsuń