Czekoladowe tiramisu

To, co podoba mi się w tym przepisie, to, oprócz intensywnego czekoladowego smaku (trzy tabliczki czekolady!), zwarta konsystencja. Wiadomo, że z tiramisu różnie bywa. Czasami przypomina wilgotną breję, choćby i smaczną. Proporcje w tym przepisie są takie, że krem nie rozpływa się, dzięki czemu deser pięknie się prezentuje.

Składniki:

• 48 podłużnych biszkoptów (to np. 2 opakowania biszkoptów z Lidla)
• 3 tabliczki gorzkiej czekolady
• 1/2 szklanki śmietany kremówki
• 400 ml kawy
• 1/4 szklanki cukru
• 6 łyżek brandy, rumu lub miodu pitnego
• 500 g mascarpone
• kakao do posypania

Śmietanę ubić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, a po lekkim przestudzeniu dodać wraz z serkiem mascarpone do śmietany.

Kawę wymieszać z cukrem i alkoholem. 

16 biszkoptów kolejno moczyć krótko w kawie i układać na prostokątnym talerzu lub innym naczyniu. Biszkopty nie powinny być rozmoczone. Połowę kremu rozprowadzić na biszkoptach. Na kremie ułożyć kolejne 16 namoczonych biszkoptów, najlepiej prostopadle do pierwszej warstwy. Pokryć je resztą kremu, a na wierzchu ułożyć pozostałe 16 namoczonych biszkoptów. 

Wstawić do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem oprószyć kakao.

Smacznego!