Składniki:
- kilka garści rukoli (ja użyłam gotowej mieszanki rukoli z botwiną; równie dobrze można wykorzystać dowolny gatunek sałaty)
- 300 g krewetek tygrysich
- puszka kukurydzy
- 1-2 grejpfruty
- 2-3 łyżki oliwy
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, pieprz
- 1 łyżka masła
- 1 ząbek czosnku
- glassa balsamiczna
Rukolę umyć i wysuszyć. Oliwę połączyć z sokiem z cytryny, a następnie wymieszać dokładnie z rukolą. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić obrane krewetki (można pozostawić ogonki) i zmiażdżony ząbek czosnku. Krótko podsmażyć do chwili, aż krewetki zaczną wydzielać aromat. Wystudzić.
Z grejpfrutów odciąć górę i dół, a potem ostrym nożem odcinać skórkę wraz z białą otoczką miąższu. Z tak obranych owoców wycinać po kolei miąższ z poszczególnych cząstek, pozostawiając otoczkę.
Kukurydzę odcedzić.
Na rukoli rozsypać kukurydzę, ułożyć kawałki grejpfruta i ostudzone krewetki. Posypać solą i pieprzem. Skropić glassą balsamiczną.
Smacznego!
krewetek z grejpfrutem jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować takiego połączenia:)
OdpowiedzUsuń