Nikt obecnie nie ma na to czasu (choć ja ostatnio tak właśnie zrobiłam), więc najprościej jest użyć ciecierzycy konserwowej. Zachęcam jednak gorąco, by pozwolić sałatce się "przegryźć" przez co najmniej kilka godzin, bo w ten sposób bardzo zyskuje na smaku.
- 2 puszki ciecierzycy (lub odpowiednia ilość ugotowanej po uprzednim namoczeniu)
- 2-3 pory (tylko białe części)
- 1 czerwona papryka
- 3 łyżki oliwy
- po 1 łyżeczce majeranku i cząbru
- sól i pieprz
Pory pokroić w cienkie plasterki, a paprykę w paski. Na patelni rozgrzać oliwę i smażyć por na wolnym ogniu, aż zmięknie. Dodać pokrojoną paprykę, przyprawy i bardzo krótko smażyć, by papryka pozostała jędrna. Gorące warzywa wymieszać z ciecierzycą, w razie potrzeby doprawić i pozostawić do ostygnięcia, najlepiej do następnego dnia.
Smacznego!
Pyszna... nie zdążyła nawet ostygnąć :-)
OdpowiedzUsuń