sobota, 7 lipca 2012

Chłodnik z botwinką Marysi

Upały mamy tego lata niczym w tropikach, więc każdy pragnie ochłody. Dobrze schłodzona, orzeźwiająca zupa jest więc świetną propozycją obiadową na lato. 
Nazwałam go chłodnikiem Marysi, ponieważ inspiracją był przepyszny chłodnik, który jadłam u mojej sąsiadki Marysi, wspaniałej gospodyni i zawsze serdecznej pani domu.


Składniki:

  • 2 pęczki botwiny
  • cytryna
  • pęczek szczypioru z dymką
  • 1/2 pęczka koperku
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 5 jaj
  • kilka ogórków świeżych lub małosolnych
  • duży pojemnik greckiego jogurtu
  • 2 duże pojemniki kefiru
  • duży pojemnik śmietany 12-procentowej
  • sól, pieprz
Botwinkę umyć, posiekać, zalać niewielką ilością wody i ugotować do miękkości z dodatkiem soku z połowy cytryny. Ostudzić.
Jajka ugotować na twardo, ostudzić i posiekać. Szczypior, koperek i natkę posiekać. Ogórki obrać i pokroić w drobną kostkę.
W dużym naczyniu - najlepiej szklanym, by było widać piękny, różowy kolor chłodnika - wymieszać wszystkie składniki. Przyprawić solą i pieprzem. W razie potrzeby zakwasić sokiem z cytryny, kwasem buraczanym lub kwasem z ogórków kiszonych.
Porządnie schłodzić.

Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz