piątek, 27 kwietnia 2012

Panierowane krążki kalmarów z sosem czosnkowym

Bardzo lubię kalmary. Robię z nich flaczki, dorzucam do paelli, albo smażę w panierce. 
Pamiętam, kiedy chyba jeszcze w latach 70-tych kalmary pojawiły się w sklepach rybnych. Moja mama kupiła to dziwne coś i potraktowała tak jak zwykłą rybę, czyli doprawiła, obtoczyła w mące i usmażyła. Przeżuwaliśmy te kalmary jak gumę i uznaliśmy, że nie warto ich kupować. 
Dziś lubię tę gumową sprężystość owoców morza. Moi synowie, kiedy byli mali, nazywali owoce morza "gumowcami" i z radością się nimi zajadali.
Proponuję przepis na smażone krążki kalmarów. Kalmary można kupić albo w postaci "tub", albo już pokrojone na plastry. 

Składniki:

  • 1/2 kg kalmarów pokrojonych na 1/2-centymetrowe krążki
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka soli
  • olej do smażenia (ja używam ryżowego lub arachidowego)
  • majonez
  • śmietana lub jogurt
  • 1-2 ząbki czosnku
  • szczypta czerwonej papryki.
Kalmary osuszyć. Obie mąki, paprykę i sól wsypać do woreczka foliowego, wystarczająco dużego, by zmieściły się w nim kalmary. W woreczku wymieszać składniki panierki, po czym dodać kalmary. Mocno trzymając worek, potrząsać nim, aż kalmary pokryją się panierką. Tę prostą metodę panierowania podpatrzyłam u Nigelli Lawson.
W głębokim garnku lub najlepiej w woku dobrze rozgrzać olej (ok. 3 cm). Na gorący kłaść porcjami kalmary i smażyć ok. 2 min. do zrumienienia.
Zmieszać majonez ze śmietaną lub jogurtem w proporcji mniej więcej pół na pół. Czosnek przecisnąć przez praskę i wymieszać. Doprawić solą i posypać odrobiną czerwonej papryki.
Podawać z cytryną.



6 komentarzy:

  1. znalazłam Cię :))))))
    poczytam jak wrócę od Rodziców:)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę, to Ty mnie zainspirowałaś do utworzenia tego bloga. Umieściłam tu link do Twojej strony. Będę wdzięczna, jeśli umieścisz odsyłacz do mojego u siebie, bo ten mój blog to dopiero kilkudniowy noworodek. :)

      Usuń
  2. Przepraszam, ale czy te kalmary to się gotuje najpierw? Rozmraża? co z nimi? W Carefourze są mrożone tuby, jak je potraktować?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze umyć, a potem pokroić w krążki. Nie gotować. Można je wcześniej trochę wymoczyć, ale nie jest to konieczne.
    Ja gotuję kalmary, kiedy robię z nich flaczki. Robi się je jak normalne flaki, tyle że z kalmarów. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  4. sama kalmarów nie odważę się jeść ale robie tacie więc dzięki za przepis. ;D http://werqus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Krązki jako przekąska są super

    OdpowiedzUsuń