- 3 bakłażany
- 2-3 łyżki oliwy
- 1 duża cebula
- 1 puszka pomidorów (ew. ok. 1/2 kg świeżych, mięsistych pomidorów)
- 1 mała puszka drobnego zielonego groszku (lub 1/2 zwykłej, typowej puszki groszku)
- sól, pieprz, ostra papryka
- 2 ząbki czosnku
Bakłażany upiec w gorącym piekarniku. Oznaką, że bakłażan jest upieczony jest pomarszczona skórka. Może być nawet lekko zwęglona. Po wyjęciu przykryć bakłażany ściereczką, łatwiej będzie ściągnąć skórkę.
Kiedy nieco przestygną, zdjąć skórkę i wyrzucić pestki.
Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić posiekaną wcześniej cebulę. Dodać pomidory z puszki (lub posiekane, świeże, odciśnięte z nadmiaru soku) i miąższ bakłażanów. Przyprawić solą, pieprzem i ostrą papryką. Smażyć kilka minut, aż smaki się przenikną. Po zdjęciu z ognia, dodać 2 zmiażdżone ząbki czosnku i odsączony groszek. Delikatnie wymieszać.
Smacznego!
Wygląda bardzo apetycznie już wyobrażam sobie jej smak na ciepłej grzance ;)
OdpowiedzUsuńIreno, litości... Kiedy będzie przepis na chleb? :)
OdpowiedzUsuńTzn pasta na pewno pyszna, ale chciałam wypróbować w duecie :)
UsuńObiecuję jeszcze dziś wieczorem. :-)
UsuńPotrzebuję chyba takiego przynaglenia, bo mi rośnie kolejka potraw obfotografowanych, czekających na wrzucenie na bloga. Jedynie czasu brak...