Pieczone ziemniaki zapiekane z brokułami

Ziemniaki do pieczenia są zazwyczaj duże i mączyste. I takie byłyby w tym przepisie najlepsze. Ale to nie sezon na duże ziemniaki. Mamy za to pod dostatkiem młodych, których zaletą jest m.in. to, że bardzo szybko się pieką. Moje były gotowe po 35 minutach. A więc zamiast jednego dużego ziemniaka, każdy dostał kilka mniejszych. Razem z sałatką ze świeżych warzyw z ogródka złożyły się na pyszny, lekki, letni obiad.

Składniki:

• ziemniaki (liczba zależna od wielkości ziemniaków)
• 1 średnia cebula
• 1 brokuł
• mały kubek śmietany lub jogurtu
• kilka łyżek startego parmezanu lub innego sera o wyrazistym smaku 
• sól, pieprz
• kilka łyżek oliwy

Nagrzewamy piekarnik do temperatury ok. 190 stopni. Umyte ziemniaki układamy na blasze do pieczenia i nakłuwamy w kilku miejscach. Wstawiamy do gorącego piekarnika i pieczemy, aż będą kruche w środku. Czas pieczenia zależy od wielkości ziemniaka. W przypadku młodych, niewielkich ziemniaków wystarczy 35-40 minut, duże ziemniaki wymagają co najmniej 1 godziny.

Kiedy ziemniaki się pieką, przygotowujemy składniki farszu. Cebulę kroimy w piórka lub w kostkę, brokuł dzielimy na małe różyczki. Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy cebulę i brokuły, aż zmiękną. Przyprawiamy solą i pieprzem.

Upieczone ziemniaki wyjmujemy z piekarnika i po chwili, kiedy już będzie można je dotknąć bez ryzyka oparzenia się, kroimy je w poprzek na połowy. Połówki ziemniaków rozkładamy na blasze i za pomocą łyżki delikatnie wykrawamy miąższ pozostawiając nie więcej niż 1 cm przy skórce.

W misce mieszamy miąższ ziemniaków, cebulę, brokuły, parmezan (zostawiamy 1 łyżkę do posypania ziemniaków). Rozgniatamy lekko widelcem, ale nie na papkę. Stopniowo dodajemy śmietanę lub jogurt tak, by farsz był wilgotny, ale nie płynny. Przyprawiamy solą i pieprzem. 

Farszem wypełniamy foremki z ziemniaków, posypujemy po wierzchem parmezanem i wstawiamy z powrotem do gorącego piekarnika do zrumienienia.

Podajemy z sałatką.

Smacznego!